Kurczak gong bao (kung pao)

Od tygodnia królują w naszej kuchni dania wietnamskie. A wszystko zaczęło się od przepisu Jamiego Oliviera na kurczaka kong pao (w naszych chińskich knajpkach można znaleźć go pod nazwą gong bao).

Kurczak gong bao (kung pao)

1 łyżka stołowa pieprzu syczuańskiego
2,5 łyżki mąki kukurydzianej
4 podudzia z kurczaka
olej arachidowy
2 ząbki czosnku
kawałek imbiru (wielkości kciuka)
2 cebule dymki
4 suszone papryczki chili
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1/2 łyżki octu ryżowego
1 kopiasta łyżka miodu
50 g orzeszków ziemnych, niesolonych

Na suchej patelni prażymy pieprz syczuański, następnie przesypujemy go do moździerza i dokładnie rozgniatamy. Dosypujemy 2 łyżki mąki ziemniaczanej i dokładnie mieszamy. Kurczaka obieramy z kości i kroimy na mniejsze kawałki. Mięso obtaczamy w panierce z przygotowanej mąki i pieprzu.

Na patelnię wlewamy trochę oleju i smażymy kawałki kurczaka - na złoto z każdej strony.

Obieramy czosnek i imbir - czosnek kroimy w plasterki a imbir w cienkie słupki. Siekamy również dymkę.
Na rozgrzaną patelnię z podsmażonym kurczakiem dorzucamy czosnek i imbir, smażymy, aż czosnek się zezłoci. Na koniec dodajemy dymkę, całe papryczki chilli i smażymy na dużym ogniu (co jakiś czas mieszając) jeszcze kilka minut.

W osobnym naczyniu mieszamy 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej, 2 łyżki wody, sos sojowy, ocet ryżowy i miód. Dodajemy do kurczaka - mieszamy i smażymy do momentu, aż miód się skarmelizuje.

Na koniec dodajemy orzeszki ziemne, całość dokładnie mieszamy i zostawiamy jeszcze chwilę na patelni, żeby orzeszki złapały temperaturę.

Podajemy z ryżem oraz surówką colesław.

Smacznego! :)


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz